UWAGA: Portal dowcipas nie odpowiada za szkody i powikłania, które mogą być wynikiem długotrwałego śmiechu do rozpuku po przeczytaniu zamieszczonych tu dowcipów. Nie odpowiadamy także za straty kalorii utraconych w wyniku śmiechu (podczas śmiechu poruszanych jest około 60 mięśni) oraz za przyspieszenie powstawania zmarszczek mimicznych!
Do właściciela domku z ogródkiem przybiega rozpromieniony sąsiad i woła: - Czy możesz pożyczyć mi 2 wiadra wody? - Oczywiście, ale Ty masz własną studnię. - Tak, ale do niej wpadła teściowa i woda sięga jej tylko do brody.
Policjant zatrzymuje ciężarówkę. - No i będzie mandat, panie kierowco. Nie ma pan świateł odblaskowych. Kierwoca wysiada i w milczeniu obchodzi samochód. - I co, zgadza się, nie ma odblasków - pyta policjant. - Pal diabli odblaski - odpowiada kierowca. - Gdzie jest moja przyczepa
Zmarła teściowa. Na ceremonii pogrzebowej zięć klęczy i tuli się do policzka teściowej... żałobnicy znając napięte relacje zięcia z teściowa podchodzą i pytają...
- widzę ze pogodziłeś się z teściową przed jej odejściem... - nie, nie oto chodzi... jak się dowiedziałem wczoraj, że umarła to piłem ze szczęścia z kumplami cala noc, a teraz mnie tak głowa napierdala ... a ONA taka zimniutka.
Po latach spotkalo sie trzech przyjaciól z LO. Chcac, nie chcac rozmowa zeszla na tesciowe. - Ja - mówi ten z IVd który skonczyl medycyne - zalatwie gdzies cyjanek i dodam kuwie do kawy. Ten po politechnice ( z IV c), zapodaje swój pomysl : - Wezme kuwa pozyczke, kupie starej pipie Renault Clio i przetne przewody hamulcowe. Niech sie rozwali na drzewie,suka. Gosc z klasy sportowej, którego losy rzucily na AR, mówi : - A ja kupie dwadziescia tabletek Ibupromu, wezma to wszystko do geby, przezuje, zrobie z tego kule, wysusze ja w mikrofali, i zostawie na stole w kuchni. - Ale po co ? - pytaja koledzy - Wejdzie ta stara raszpla do kuchni, zobaczy kule i powie Ale wielka tabletka Ibupromu. A ja wtedy wypadne z lazienki i pierdo.lne ja siekiera w plecy.
Tesciowa przyjechala do corki i ziecia. W drzwiach wita ja ziec i pyta sie : - A mama to na jak dlugo do nas przyjechala? - Az sie Wam znudze - odpowiada z humorem tesciowa. - To mama nawet nie wejdzie?